Poniżej garstka fotek z tego co w pudełku gry Achaja – wersja z platformy wspieram to! Jeśli chodzi o oprawę… jak dla mnie bomba! Cieszcie oczy :).
Rzut ogólny… trochę elementów jest, dobrze wypełniają pudełko.
Instrukcja przykuwa oko i cieszy kawałkiem tekstu fabularnego.
Kafle planszy, równie kolorowe jak reszta.
I więcej kafli!
Jedne z wielu żetonów, tu: znaczniki władzy.
Kolorowe kości, mają po sześć ścian i trochę kropek. Nic nadzwyczajnego.
Zasłonki dla graczy.
I kolejne znaczniki, do oznaczania limitów i innych ważnych rzeczy.
Żetony hajsu. Bogactwo!
I specjalne żetony wykonane z żywicy oraz znacznik pierwszego gracza.
Kopiec kart, wszystkie barwne i jak dla moich oczu – bardzo ładnie wykonane.
I na koniec jeszcze jeden rzut na mały rozgardiasz.