Uwaga, ważne. Materiał reklamowy – egzemplarz gry otrzymałem bezzwrotnie od wydawnictwa G3.
Recenzję gry znajdziesz tutaj: Sabotażysta Pojedynek
Uszanowanko.
Tym razem trochę zdjęć z pudełka Sabotażysta Pojedynek! Życzę przyjemnego oglądania, a już za czas jakiś, całkiem krótki prawdę powiedziawszy – na łamach Turlnij znajdziecie recenzję tego tytułu.
Udanego patrzenia!
Takie małe zbiorowisko, pakiet prosto z kartonu.
Karty graczy. Karty kopaczy. Dwóch krasnali gotowych do roboty.
Tak. To bez wątpienia karty z drabinami. Innymi słowy – pola startowe.
Pionki, troszkę znaczników. Jedne do zabezpieczania złota, inne do otwierania drzwi.
Karty akcji. Wyglądają znajomo, oznaczenia również. Przydatne do przeszkadzania 🙂
Oraz kartoniki z tunelami. I tak, nie są ułożone nazbyt rozważnie!
Unboxing dokonany dzięki uprzejmości wydawnictwa G3. Dzięki!
Mahalo.
Pamiętaj, zostawiając lajka łechtasz ego autora tekstu i zdjęć.