Uwaga, ważne. Materiał reklamowy – egzemplarz gry otrzymałem bezzwrotnie od wydawnictwa Lacerta.
Recenzję gry znajdziesz tutaj: Grand Austria Hotel
Dziś zdjęcia gry Grand Austria Hotel, planszówki o ciekawie dobranym temacie i bogatych w kolory elementach. Nie miałem jeszcze okazji zagrać, więc terminu recenzji przewidzieć nie potrafię, ale po przeczytaniu instrukcji zapowiada się… interesująco. Podpisy pod zdjęciami nie są bardzo rozbudowane, bo niewiele jeszcze jestem w stanie o nich powiedzieć. Nie przedłużając: zobaczcie sami co znalazłem w pudełku. Bawcie się dobrze :).
Plansze hotelu. Dwustronne.
I plansze akcji oraz główna.
Instrukcja, po przeczytaniu wydaje mi się dobrze napisana i przystępna.
A to już kości. Taki dość zwyczajne, białe, raczej lekkie.
Drewniane kosteczki w różnych kolorach – służących do oznaczania napojów i dań.
To z kolei żetony pokoi. Dwustronne i w różnych kolorach. Z jednej strony oznaczają wolny pokój, z drugiej zajęty.
Płytki – żetony cesarza – dzielą się na strefy z premią i karą.
Kosz. Żetony do oznaczania punktów zwycięstwa oraz żetony tur.
I wreszcie karty. Jest ich kilka rodzajów, tu: karty gości.
Drobna pomoc – zapewne się przyda, więc fajnie, że są.
Karty polityki z różnymi warunkami do spełnieniam, czyli? Szansa na punkty zwycięstwa.
I kończąc: karty personelu.
Tak, to też karty personelu.
Materiał dokonany dzięki uprzejmości wydawnictwa Lacerta. Dzięki!