Uwaga, ważne. Materiał reklamowy – egzemplarz gry otrzymałem bezzwrotnie od wydawnictwa Rebel.
Recenzję gry znajdziesz tutaj: Jamaica.
Panie i panowie, Jamaica w pełnej krasie! Niedługo recenzja, a tymczasem zapraszam do oglądania i wzięcia poprawki na moją zdolność rozpoznawania kolorów. Na zdrowie!
Cacy wypraska z fajnymi przegródkami na poszczególne komponenty.
Kolorowa plansza i instrukcja: z jednej strony stylizowana na skarb, z drugiej w formie mapy, rozkładana – opisuje oczywiście reguły.
Małe statki, które pełnią rolę pionków graczy.
Kości – jedna do walki, dwie pozostałe potrzebne co turę do rozpatrywania kart graczy.
Żetony skarbów oraz znacznik pierwszego gracza.
Karty skarbów – mogą być pomocne lub szkodliwe (ujemne wartości). Część z nich to karty zdolności specjalnych.
Karty graczy, podłużne z pięknymi grafikami. Instrukcja mówi, że można złożyć je w długi pejzaż.
Jeszcze trochę żetonów prochu czy jak kto woli, armat. Przydatne w walce.
Znaczniki złota. Dobrze mieć go dużo w ładowniach.
I kafelki prowiantu, także dobrze o nie zadbać.
Unboxing dokonany dzięki uprzejmości wydawnictwa Rebel. Dzięki!
Pamiętaj, zostawiając lajka łechtasz ego autora tekstu i zdjęć.